„Åšwiat jest teatrem, aktorami ludzie…”
Dodane przez admin dnia Czerwca 21 2016 09:26:54
Ostatnie sprawdziany i kartkówki. Poprawianie ocen. Przygotowywanie akademii. Nieprzerwane zbliżanie siÄ™ kolejnych terminów. GorÄ…czka „tygodnia cudów”. Wizja wakacji na wyciÄ…gniÄ™cie rÄ™ki. ZakoÅ„czenie roku szkolnego zbliża siÄ™ wielkimi krokami, jak zawsze wiążąc siÄ™ z pewnym rytuaÅ‚em zwiastujÄ…cym koniec pewnego etapu. A koniec zawsze oznacza podsumowania; podsumowujemy osiÄ…gniÄ™cia, szkolne wydarzenia i uroczystoÅ›ci, oceny, Å›wiadectwa czy wyniki egzaminów. Wyliczamy Å›rednie, punktacje i kolejne liczby, które za kilka lat nie bÄ™dÄ… miaÅ‚y znaczenia. Szkołę bÄ™dziemy wspominać, rozmawiajÄ…c jedynie o najprzyjemniejszych momentach spÄ™dzanych poza jej murami. A do takich na pewno należą sobotnie wyjazdy do teatru w Krakowie, organizowane od lat przez paniÄ… AgnieszkÄ™ SmoÅ‚kÄ™.

(dalszy ciąg artykułu - kliknij "czytaj więcej")

MiÅ‚o mi poinformować, że autorka powyższego artykuÅ‚u, Asia ZajÄ…c z klasy 1a, zostaÅ‚a 11 czerwca, po zakoÅ„czeniu wystÄ™pu, wybrana drogÄ… losowania z licznego grona widzów i w szczególny sposób uhonorowana przez reżysera przedstawienia „Kwestia techniki” MichaÅ‚a Buszewicza. OtrzymaÅ‚a pamiÄ…tkÄ™ ze spektaklu z autografami twórców, którÄ… przekazaÅ‚a na rzecz szkoÅ‚y, na moje rÄ™ce, do sali nr 2. Cieszy mnie to tym bardziej, że Asia jeździ na sobotnie przedstawienia już od trzeciej klasy gimnazjum i rzeczywiÅ›cie nie opuÅ›ciÅ‚a w tym roku żadnego wyjazdu.
I kto powie, że życie nie pisze najlepszych scenariuszy?

Zapraszam do teatru już od września 2016 roku!

Agnieszka Smołka


Rozszerzona zawarto¶æ newsa
Ostatnie sprawdziany i kartkówki. Poprawianie ocen. Przygotowywanie akademii. Nieprzerwane zbliżanie siÄ™ kolejnych terminów. GorÄ…czka „tygodnia cudów”. Wizja wakacji na wyciÄ…gniÄ™cie rÄ™ki. ZakoÅ„czenie roku szkolnego zbliża siÄ™ wielkimi krokami, jak zawsze wiążąc siÄ™ z pewnym rytuaÅ‚em zwiastujÄ…cym koniec pewnego etapu. A koniec zawsze oznacza podsumowania; podsumowujemy osiÄ…gniÄ™cia, szkolne wydarzenia i uroczystoÅ›ci, oceny, Å›wiadectwa czy wyniki egzaminów. Wyliczamy Å›rednie, punktacje i kolejne liczby, które za kilka lat nie bÄ™dÄ… miaÅ‚y znaczenia. Szkołę bÄ™dziemy wspominać, rozmawiajÄ…c jedynie o najprzyjemniejszych momentach spÄ™dzanych poza jej murami. A do takich na pewno należą sobotnie wyjazdy do teatru w Krakowie, organizowane od lat przez paniÄ… AgnieszkÄ™ SmoÅ‚kÄ™.
W roku szkolnym 2015/2016 miaÅ‚am przyjemność obejrzeć wszystkie spektakle, na które wyjeżdżali nauczyciele i uczniowie naszej szkoÅ‚y, ich przyjaciele i rodziny. Bo to wÅ‚aÅ›nie w sobotnich wyjazdach do Krakowa jest najlepsze - dziÄ™ki nim mamy okazjÄ™ do wspólnego spÄ™dzania czasu nie tylko ze szkolnymi znajomymi, ale wÅ‚aÅ›nie z naszymi rodzicami czy rodzeÅ„stwem. W minionym roku szkolnym sezon rozpoczÄ™liÅ›my 3 października, wybierajÄ…c siÄ™ na spektakl „Ojciec matka tunel strachu”. Na Nowej Scenie Teatru Starego oglÄ…daliÅ›my Jana Peszka, przez część z nas pamiÄ™tanego z zeszÅ‚orocznego „Monologu dla jednego aktora”, oraz jego syna, BÅ‚ażeja, wraz z żonÄ…, KatarzynÄ… KrzanowskÄ…. ZapÄ™tlajÄ…ce siÄ™ problemy rodzicielskie, spotÄ™gowane zabiegiem obsadzenia aktorskiej rodziny w odwróconych rolach, zapewne wiÄ™kszoÅ›ci z nas przywodziÅ‚y na myÅ›l nasze wÅ‚asne, rodzinne awantury. Spektakl, przepeÅ‚niony ironiÄ… i chaosem, stanowiÅ‚ znakomite rozpoczÄ™cie naszych wyjazdów.
Nieco trudniejszym w odbiorze spektaklem okazaÅ‚a siÄ™ być „Stara kobieta wysiaduje” z AnnÄ… DymnÄ… w roli głównej. Na tle katastrof ekologicznych, klÄ™sk żywioÅ‚owych i wizji III wojny Å›wiatowej aktorka stworzyÅ‚a postać kobiety, która, stajÄ…c siÄ™ matkÄ…, nadaje Å›wiatu sens.
W ponurej atmosferze utrzymaÅ‚ nas Jan Klata, prezentujÄ…c na scenie swojego teatru „Wroga Ludu”. Reżyser nadaÅ‚ dramatowi nowego znaczenia, w sposób groteskowy krytykujÄ…c obecny system polityczny. Chyba wszyscy zapamiÄ™tamy moment, w którym główny aktor, Juliusz ChrzÄ…stowski, pozostaÅ‚ na scenie sam, prowokujÄ…c widzów do wyrażania wÅ‚asnych opinii i prowadzÄ…c ironiczny monolog. Jeszcze dÅ‚ugo po powrocie z Krakowa wymienialiÅ›my opinie i zachwyty nad „Wrogiem Ludu”, aby już w nowym roku, bo 30 stycznia, wrócić do krakowskiego teatru na spektakl „Król Lear”. I tym razem rozmowom o spektaklu nie byÅ‚o koÅ„ca – najpierw, zawziÄ™cie dyskutujÄ…c w drodze powrotnej, a potem na lekcjach polskiego, próbowaliÅ›my zrozumieć przesÅ‚anie utworu. Odbioru sztuki nie uÅ‚atwiaÅ‚ fakt, że główny aktor, zmarÅ‚y już, a wówczas chory, Jerzy GraÅ‚ek, nie pojawiÅ‚ siÄ™ na scenie- epizody z jego udziaÅ‚em zostaÅ‚y wczeÅ›niej nagrane i wyÅ›wietlone w czasie spektaklu. Chociaż minęło już pół roku, nadal nie zrozumiaÅ‚am przesÅ‚ania utworu i myÅ›lÄ™, że nie jestem jedyna
- do tej pory wspominamy „Króla Leara” jako najbardziej kontrowersyjny spektakl tego roku.
ZmieniajÄ…c wieloletniÄ… tradycjÄ™ szkoÅ‚y, w kwietniu po raz pierwszy nie udaliÅ›my siÄ™ do Teatru Starego. NajliczniejszÄ… grupÄ…, bo zajmujÄ…cÄ… aż dwa autokary, wybraliÅ›my siÄ™ na spektakl „Arszenik i stare koronki” wystawiany na deskach Teatru SÅ‚owackiego. Na zmianÄ™ Å›miejÄ…c siÄ™ do rozpuku i przeżywajÄ…c chwile grozy, wbici w fotele spÄ™dziliÅ›my wieczór z damami polskiej sceny - AnnÄ… Polony i UrszulÄ… Popiel. Znużeni kontrowersyjnymi i trudnymi w odbiorze sztukami Teatru Starego, z przyjemnoÅ›ciÄ… odetchnÄ™liÅ›my podczas czarnej komedii Krzysztofa Babickiego.
Dwa tygodnie później powróciliÅ›my na równie rozrywkowych, a zarazem mrocznych „OpÄ™tanych”, wystawionych również w Teatrze SÅ‚owackiego. MÄ™skÄ… część widowni urzekÅ‚a główna aktorka, Agnieszka KoÅ›cielniak, która zachwycaÅ‚a nie tylko swojÄ… urodÄ…, ale także znakomicie odegranÄ… rolÄ…. OglÄ…dajÄ…c spektakl, nie mogÅ‚am zrozumieć, dlaczego Gombrowicz tak dÅ‚ugo nie przyznawaÅ‚ siÄ™ do stworzonego przez siebie połączenia komedii, horroru i romansu - przecież mogÅ‚oby siÄ™ wydawać, że stworzyÅ‚ przepis na sztukÄ™ doskonałą. A reżyser, Tadeusz Bradecki, Å›wietnie ten przepis wykorzystaÅ‚.
W sobotÄ™, 11 czerwca, zakoÅ„czyliÅ›my sezon, powracajÄ…c do Teatru Starego na spektakl wyjÄ…tkowy. Dlaczego wyjÄ…tkowy? Bo „Kwestia techniki” okazaÅ‚a siÄ™ być projektem nie reżysera, nie aktorów, ani nawet nie dyrektora teatru, a trzech techników, którzy w ciÄ…gu godziny przedstawili widzom wszelkie aspekty swojej pracy. W niezwykle oryginalny sposób zaprezentowali nam elementy stroju i sprzÄ™tu maszynisty scenicznego, opowiedzieli peÅ‚ne grozy opowieÅ›ci o wypadkach przy ich pracy, a także niezliczonÄ… ilość razy przeprosili za marnowanie naszego czasu i podkreÅ›lili, że mogliÅ›my spÄ™dzić sobotnie popoÅ‚udnie lepiej, idÄ…c na przykÅ‚ad na przysÅ‚owiowÄ… pizzÄ™. Ale z tym chyba żaden z widzów nie może siÄ™ zgodzić - nie mogliÅ›my wymarzyć sobie przyjemniejszego zakoÅ„czenia serii weekendowych wyjazdów do krakowskiego teatru, który w czasie oglÄ…dania „Kwestii techniki” poznaliÅ›my od podszewki.
A czym zaskoczy nas Teatr Stary w kolejnym sezonie? Czym bÄ™dzie nas bawiÅ‚ Teatr SÅ‚owackiego od wrzeÅ›nia? Czy może poszerzymy kierunki naszych teatralnych poszukiwaÅ„? Okaże siÄ™ po wakacjach. Jedno jest pewne – tematów do dyskusji nie zabraknie.

Joanna ZajÄ…c